Kuqi Kuqi
106
BLOG

Nasi rywale na EURO - Grecja

Kuqi Kuqi Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Największym sukcesem reprezentacji Grecji było zdobycie tytułu mistrz Europy w 2004 roku w Portugalii, kiedy to w finale pokonali gospodarzy 1:0. Był to bardzo niespodziewany triumf, ale teraz są na niego duzo mniejsze szanse. Główny powód to bardzo silne i regularne reprezentacje Hiszpanii, Niemiec czy Holandii. Jednak Grecja nie ma już takich utalentowanych, zawodników, którzy są w stanie sprawić niespodziankę. Reakcja w naszym kraju na spotkanie się z Grekami w grupie była niemal euforyczna. W Grecji również, pomiędzy strajkami, znaleźli czas na radość z wylosowania takich drużyn.

Z reprezentacją Hellady zagramy mecz otwarcia na Stadionie Narodowym. Będzie to wielki egzamin i na pewno związana z nim presja. Głównie po naszej stronie. W eliminacjach do Euro Grecy mieli stosunkowo łatwych przeciwników, moze z wyjatkiem Chorwacji. Spokojnie wyszli z grupy i pokonali swoich najgroźniejszych rywali 2:0. zaliczyli tylko 3 remisy, resztę spotkań wygrali. Trudno się dziwić. Rywalizowali jeszcze z Gruzją, Łotwą, Maltą...

Szczególną uwagę trzeba zwrócić na Sotirisa Ninisa, Kyriakosa Papadopoulosa i Giorgiosa Samarasa. Pierwszy z nich miałby pełnić rolę rozgrywajacego. Jest świetnym dryblerem i też potrafi strzelać niezłe bramki. Papadopoulos gra w niemieckim Schalke i prezentuje się naprawdę dobrze. Jest obrońcą, który będzie stwarzał nie lada zagrożenie poda bramką przeciwnika. Samaras gra w Celtiku Glasgow. Jednak ostatnio rzadziej się prezentuje, ale posiada dobrą technikę. Jest dość wysokim napastnikiem, na którego trzeba będzie zwracać uwagę. Ma niezwykłego nosa do strzelania bramek.

Pewnie na turnieju zagra Giorgios Karagounis, który od lat jest stabilnym elementem w ukłądance kolejnych selekcjonerów. Wspomagać go będzie Alexandros Tziolis, który pełni ważną role w Racingu Santander. No, ale nic w tym dziwnego. Racing walczy o utrzymanie i ich sytuacja średnio wygląda. Angelos Charisteas, który nie jest w najlepszej formie, może zaskoczyć naszego bramkarza.

Grecy nie są wielkimi piłkarzami, ale nie można ich zlekceważyć. Na pewno będą bardzo zmobilizowani do walki, bo co im innego pozostanie. Dotychczas nasza kadra nieźle wypadała w meczach z krajem z krańca Półwyspu Bałkańskiego, ale zobaczymy jak to zweryfikuje turniej.

Trener Fernando Santos jest najlepiej znany z prowadzenia drużyn portugalskich, a przede wszystkim FC Porto. Został szkoleniowcem Greków w 2010 roku.

Kuqi
O mnie Kuqi

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości